Tekst piosenki Złoty Chłopak – Ona:
1. Gdy spojrzałem się w jej oczy
Kto pomyślał zauroczy
Mnie tak szybko swoim ciałem
Chwila moment zwariowałem
Jeden obrót i dwa kroki
Nie może być chwili zwłoki
Ruszam biodrem lewo prawo
Podrywam swoją zabawą
Wódka nalana w szklance
Zamów także koleżance
Whiskey, tekle albo gin
Po tym na parkiecie płyń
Jak kapitan na statku
Nie strać z latarnią kontaktu
Rejs ten będzie trwał do rana
Nie udawaj więc bossmana
Refren: Ona lubi jak się na nią patrzysz
Ona lubi jak dobrze zatańczysz
Ona lubi jak postawisz drina
Ona później swym ciałem wygina / x2
2. Teraz nie ma spania
Widzę parkiet do sprzątania
Ruszam biodrami tak jakbym był
Szczotką do zamiatania
Wzrok zaplotłem w jej sukienkę
Podaj mi rękę
Chodź zatańczmy tę piosenkę
Ruchy bioder też masz piękne
Hej, co robić mam?
To jest ten stan!
Poszedł już gram
Jak ptak latam x2
Refren: Ona lubi jak się na nią patrzysz
Ona lubi jak dobrze zatańczysz
Ona lubi jak postawisz drina
Ona później swym ciałem wygina / x3
- Wyświetleń na youtube.com: 50 104
- Data dodania do youtube.com: 21-10-2020
- Kanał: Złoty Chłopak Official