Limith – Parkowa Dziewczyna
Tekst piosenki:
1. Raz kiedyś w parku, dziewczę spotkałem
Czułem że wcześniej już ją widziałem
Błądząc alejką, liście zbierała
I tak słodziutko, się rozglądała
Ref: Bo to jest właśnie, ta Angelika
Daje buziaka, a potem znika
Puszcza mi oczko, i się uśmiecha
Dla niej to flircik, dla mnie pociecha / x2
2. Była cudowna, i roześmiana
Pokazywała śliczne kolana
Niebieskie oczy, blond włosy miała
Lecz to nie wszystko, czym zachwycała
Ref: Bo to jest właśnie, ta Angelika
Daje buziaka, a potem znika
Puszcza mi oczko, i się uśmiecha
Dla niej to flircik, dla mnie pociecha / x2
Bo to jest właśnie, ta Angelika
Daje buziaka, a potem znika
Puszcza mi oczko, i się uśmiecha
Dla niej to flircik, dla mnie pociecha
Ref: Bo to jest właśnie, ta Angelika
Daje buziaka, a potem znika
Puszcza mi oczko, i się uśmiecha
Dla niej to flircik, dla mnie pociecha / x2