Znalem Cyganeczkę Zosię, kazali mi ją poślubi,
Lecz me serce nie pozwala mojej Cyganeczki lubić hej
Lecz me serce nie pozwala mojej Cyganeczki lubić hej
Na podwórzu, na podwórzu, cztery kare konie stoją
Lecz ty, śliczna Cyganeczko, nigdy już nie będziesz moją hej
Lecz ty, śliczna Cyganeczko, nigdy już nie będziesz moją hej
A jak mi się znudzi wreszcie, kupię sobie konia w mieście
Kupię konia i aksamit i pojadę z Cyganami hej
Kupię konia i aksamit i pojadę z Cyganami hej
Poprzez Polskę z taborami, koniom grzywy wiatr rozwiewa
A ja jadę z Cyganami i o Cyganeczce śpiewam hej
A ja jadę z Cyganami i o Cyganeczce śpiewam hej
Jak zostane wielkim Panem swiat ogrodze sztachetami
I ze swiata srony cztery bede chodził na spacery hej
I ze swiata strony cztery bede chodził na spacery hej