Zibo – Na czworaka
Tekst piosenki:
Zobaczyłem ją tam, kiedy byłem sam
Zobaczyłem ją tam, widok jej znam
Zobaczyłem ją tam
1. Gdzie jest kanapa, gdy wracam na czworaka
I nie wiem co się dzieje, podłoga mi się chwieje
Żyłem……
To mój ukryty talent, że umiem kręcić balet
Widziałem ją przez chwilę, chodź do mnie będzie milej
Lecz miałem …. i stałem się wygodny
Sam sobie jestem panem, więc wrócę znów nad ranem
I nie ma na to bata, że w weekend sufit lata
Ref: Zobaczyłem ją tam, kiedy byłem sam
Powiedziałem do niej chodź, coś dla Ciebie mam
Zobaczyłem ją tam, chodź tu coś Ci dam
I wiedziałem, że w tę noc już nie będę sam / x2
Zobaczyłem ją tam, kiedy byłem sam
Zobaczyłem ją tam, widok jej znam
Zobaczyłem ją tam
2. A ona też tam była i razem ze mną piła
I dotąd ją kochałem, aż wreszcie wytrzeźwiałem
Nie gniewaj się kochanie, że jestem takim draniem
Tej nocy było miło, lecz szybko się skończyło
Ja bawię się bez przerwy, kobietom szarpiąc nerwy
Nie czekaj więc do rana, bo wracasz dzisiaj sama
Nic u mnie się nie zmienia, mam chwilę upojenia
I nie ma na to bata, że w weekend sufit lata
Ref: Zobaczyłem ją tam, kiedy byłem sam
Powiedziałem do niej chodź, coś dla Ciebie mam
Zobaczyłem ją tam, chodź tu coś Ci dam
I wiedziałem, że w tę noc już nie będę sam / x2
Zobaczyłem ją tam, kiedy byłem sam
Powiedziałem do niej chodź, coś dla Ciebie mam
Zobaczyłem ją tam, chodź tu coś Ci dam
I wiedziałem, że w tę noc już nie będę sam
Ref: Zobaczyłem ją tam, kiedy byłem sam
Powiedziałem do niej chodź, coś dla Ciebie mam
Zobaczyłem ją tam, chodź tu coś Ci dam
I wiedziałem, że w tę noc już nie będę sam / x2
Zobaczyłem ją tam, kiedy byłem sam
Zobaczyłem ją tam, widok jej znam
Zobaczyłem ją tam
- Wyświetleń na youtube.com: 857 037
- Data dodania do youtube.com: 08-11-2016
- Kanał: ZIBO