Zibo & Seba – Sobotni Lans

Zibo & Seba – Sobotni Lans

Tekst piosenki:

Ref: Ona przyszła tutaj dla mnie… nanana
Uśmiechała się tak ładnie… nanana
Poruszała się powabnie… nanana
Tak dokładnie tylko dla mnie… nanana

Ona przyszła tutaj dla mnie

1. To historia pewnej nocy
Sobotni lans
Zapolować wtedy przyszedł, hehe
Tu każdy z nas
Dopisała nam frekwencja
Przepięknych pań
Do wyboru do koloru
Tak, tak jak w karcie dań
Nagle tak sytuacja
Uwierzcie że
Jakie tory taka stacja
He he przyparło mnie
Poruszała swoim ciałem
Jak mało kto
W głowie miałem tylko jedno
no no no, właśnie to

Ref: Ona przyszła tutaj dla mnie… nanana
Uśmiechała się tak ładnie… nanana
Poruszała się powabnie… nanana
Tak dokładnie tylko dla mnie… nanana / x2

Ona przyszła tutaj dla mnie

2. Już po chwili była moja
To był mój czas
Utonęła w mych ramionach
Tak, tak byłem bez szans
Zapomniałem po co jestem
Jaki mam plan
Bo oddałem swoje serce
Tak, tak tej jednej z dam
Było miło i przyjemnie
Dopóki tam
Na środku pełnej sali
Zostałem sam
Ulotniła się z kimś innym
Sam nie wiem gdzie
Dałem zrobić się banalnie
Tak, tak, myśląc, że

Ref: Ona przyszła tutaj dla mnie… nanana
Uśmiechała się tak ładnie… nanana
Poruszała się powabnie… nanana
Tak dokładnie tylko dla mnie… nanana / x2

Ona przyszła tutaj dla mnie

Ref: Ona przyszła tutaj dla mnie… nanana
Uśmiechała się tak ładnie… nanana
Poruszała się powabnie… nanana
Tak dokładnie tylko dla mnie… nanana / x2

Ona przyszła tutaj dla mnie